Miało być pięknie a wyszło… jak zawsze. Ministerstwo infrastruktury zaliczyło poważną wpadkę w ustawie o kierujących pojazdami. Okazuje się, że za tą fuszerkę będziemy płacić przez rok…
"Osoba, która po 11 lutego przyszłego roku będzie chciała zdawać egzamin na kategorię A (motocykl), spotka się z odmową przyjęcia wniosku o przeprowadzenie egzaminu. Po tej dacie zdobycie uprawnień do prowadzenia motoru będzie niemożliwe. Tak będzie niemal przez rok. Powód? Legislacyjne niechlujstwo." - donosi "Rzeczpospolita".
Cześć regulacji wchodzi w życie w lutym, jednak brakuje wśród nich rozdziału, który normował sprawy kategorii prawa jazdy i wymaganego dla nich wieku.
Przepisy naprawiające lukę wejdą w życie dopiero 19 stycznia 2013 roku.
"Jeśli nie pojawi się szybka nowelizacja, nie może być mowy o egzaminach na tę kategorię prawa jazdy" - powiedział dziennikowi Henryk Radomski, prezes Krajowego Stowarzyszenia Egzaminatorów.
Co na to ministerstwo infrastruktury? Zapewnia, że nowelizacja naprawiającą ten błąd jest w przygotowaniu. Kiedy tylko ruszy Sejm, projekt do niego trafi.
Jak będzie naprawdę? Pożyjemy zobaczymy…
źródło: auto.dziennik.pl