Tłumy chętnych robią kursy, wkuwają odpowiedzi, ćwiczą za kółkiem i szturmują WORD-y. Bo zmienią się przepisy.
500 osób dziennie przystępuje do egzaminu na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego we Wrocławiu. - To jest kres naszych możliwości. Teraz pracujemy na dwie zmiany, od godz. 8 do godz. 20 - mówi Lucjan Górski z wrocławskiego WORD-u.
500 osób dziennie przystępuje do egzaminu na prawo jazdy w Wojewódzkim
We Wrocławiu teorię obecnie zdaje (koszt egzaminu: 22 zł) aż 11 grup, czyli 220 osób dziennie. Przed tym szczytem było ich 100. Szturm spowodowała zmiana przepisów, które wejdą w życie 11 lutego 2012 r. Górski wskazuje, że ludzie obawiają się przyszłych egzaminów.
Właśnie dlatego prawo jazdy robi Magdalena Szumlas. - To jest ostatni dzwonek. Kolega mi uświadomił, że na teście dostanę 10-20 sekund na odpowiedź - mówi wrocławianka, która już w ubiegłym roku próbowała zdobyć uprawnienia kierowcy.
Właśnie dlatego prawo
Nie udało jej się, potem odpuściła, a w końcu po pół roku przepadła jej ważność egzaminu teoretycznego. Teraz wszystko musi zaczynać od nowa.
Dzisiaj na egzamin na prawo jazdy kategorii B chętni, którzy pojawią się po raz pierwszy, czekają 27 dni. Dłużej niż miesiąc zresztą nie mogą. Ustawa tego zabrania. Ci, którzy podchodzą do jazdy po niepowodzeniach kolejny raz, muszą czekać nawet 40 dni.
Wzrost zainteresowania zrobieniem prawa jazdy to nie jest tylko specyfika wrocławska. Tak jest też 112 zł kosztuje egzamin praktyczny w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego w wałbrzyskim i jeleniogórskim WORD, które są jednak mniejsze niż ten w stolicy Dolnego Śląska. - Przyjmujemy każdego, kto się zgłosi. U nas czas oczekiwania na egzamin to trzy tygodnie - informuje Robert Tarsa, dyrektor WORD w Jeleniej Górze. Zapowiada też, że egzaminy będą przeprowadzane nawet w przeddzień Wigilii, czyli 23 grudnia. - Chcemy dać szanse wszystkim.
Jan Gurazda, zastępca dyrektora wałbrzyskiego WORD-u, zapewnia, że jeżeli wystąpi taka potrzeba, to zamiast 7-8 egzaminów dziennie jak teraz, ośrodek może zorganizować nawet 12- 15.
Wszyscy: kursanci, WORD-y, szkoły nauki jazdy będą żyć w napięciu do lutego przyszłego roku. Wrocławska szkoła Eks-pert zachęca do siebie ludzi nie tylko obniżeniem ceny, ale też
"ultraszybkim kursem", który trwa 15 dni. Szkoła Kursant zawiesiła na swojej stronie internetowej informację, że będzie trudniej.
- Boom zaczął się już pod koniec wakacji - przypomina Jagoda Alich, właścicielka a szkoły jazdy AVANTI. Jej zdaniem, im później podejmie się
Czas goni wszystkich. Kursanci siedzą za kółkiem jeszcze przed północą. Panikę, zdaniem pracowników WORD niepotrzebną, wywołała informacja o większej liczbie pytań na teście, a także krótszym czasie na odpowiedź.
- Ale przepisy przecież się nie zmieniają. Na teście, tak jak za kierownicą, trzeba będzie reagować od razu, w czasie rzeczywistym podejmując decyzję na tak lub nie - próbuje uspokajać Lucjan Górski.
Co się zmieni
Nowe przepisy wejdą w życie 11 lutego 2012 roku. Wprowadzą zmiany.
Testy: Komputer będzie losował 32 pytania z puli (docelowo z 3 tys.). Maksymalna liczba punktów do zdobycia: 74, natomiast, aby zaliczyć egzamin, trzeba ich będzie uzyskać 68. Na odpowiedź na pytanie musi wystarczyć 10 sekund.
Jazda z listkiem: Dla świeżo upieczonych kierowców kat. B przepisy wprowadzają dwuletni okres próbny, co oznacza, że przez 8 miesięcy kierowca będzie jeździł z zielonym klonowym listkiem na szybie; nie może przekraczać prędkości 50 km/h w terenie zabudowanym, 80 km/h poza terenem zabudowanym i 100 km/h na autostradach i drogach ekspresowych.
Utrata prawa jazdy: Kierowcy po przekroczeniu liczby 24 punktów karnych będą kierowani na kurs reedukacyjny, a za ponowne przekroczenie będzie im zabierane prawo jazdy.
polskatimes.pl