Od lutego posiadacze kart motorowerowych będą mogli je wymienić na prawo jazdy nowej kategorii AM. Wymianą zajmą się prawdopodobnie urzędy miejskie.
Quady i skutery stały się prezentowym hitem na pierwsze komunie i urodziny już kilka lat temu. Gdy wraz z nimi na ulicach miast i polnych czy leśnych drogach pojawili się bardzo młodzi kierowcy, pojawiły się też problemy. A ostatecznie pomysł, by jakoś okiełznać najmłodszych uczestników ruchu. Dlatego znowelizowano przepisy ustawy o kierujących pojazdami.
To właśnie za ich sprawą od 13 lutego, będzie można bez większych utrudnień wymienić kartę motorowerową na prawo jazdy kategorii AM. Jest jeden warunek: trzeba mieć ukończone 14 lat.
Na razie nie ma jednak przepisów wykonawczych, które określiłyby, jaki dokładnie organ będzie zajmował się wymianą dokumentów u młodzieży. Wszystko wskazuje, że będą to starostwa, a w przypadku Trójmiasta - urzędy miejskie w Gdańsku, Gdyni i Sopocie.
Po nowy dokument może ustawić się spora kolejka młodych ludzi, którzy odtąd będą mogli legalnie przesiąść się ze skuterów na lekkie quady. Do tej pory nie wolno im było nimi jeździć,
bo karta motorowerowa zezwala wyłącznie na prowadzenie jednośladu, a prawo jazdy kategorii AM uprawnia do jazdy m.in. lekkim czterokołowcem, czyli właśnie quadem i samochodami o wadze nieprzekraczającej 450 kg.
Co ciekawe, do tej pory, szkolenie i egzamin na kartę motorowerową przeprowadzał dyrektor szkoły gimnazjalnej lub ponadgimnazjalnej. Po zmianach w prawie egzaminować będą ośrodki ruchu drogowego, a szkolić ośrodki nauki jazdy. Niewykluczone więc, że w styczniu lawinowo wzrośnie liczba kursów prowadzonych przez władze szkoły.
Nowe przepisy dotyczące młodych uczestników ruchu budzą kontrowersje. Niektórzy uważają, że zalegalizowanie obecności młodych ludzi na drogach zwiększy znacznie ilość wypadków z ich udziałem. Inni jednak argumentują, że skutki będą odwrotne. Nowe przepisy sprawią, że młodzież szybciej się odnajdzie w ruchu drogowym.
korki.trojmiasto.pl