Od lutego 2012 r. znacznie wyżej zostanie zawieszona poprzeczka na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy kategorii B. Znajdą się w nim aż 32 pytania wybrane spośród olbrzymiej bazy – 1,2 tys. To dopiero początek dużych zmian.
Krajowe Stowarzyszenie Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego (WORD) chce by stopniowo utajniać pytania, które przewijają się na egzaminach teoretycznych. A zmiana, które wejdzie w życie dokładnie 12 lutego jest tylko etapem przejściowym.
Skąd taki pomysł? WORD uważa, że obecnie egzamin teoretyczny jest za łatwy. Zdaje go średnio 90 proc. przystępujących. Aby osiągnąć pomyślny rezultat trzebaodpowiedzieć poprawnie na 16 z 18 pytań. Wiele z nich powtarza się na wszystkich arkuszach.
Nowy zestaw ma składać się z dwóch części. Pierwsze 20 pytań ma być takie same dla wszystkich kategorii. Kandydat na kierowcę zobaczy np. krótki filmie, lub symulację z realną sytuacją, jaka może wystąpić na drodze. Następnie, będzie miał 10 sekund na to, aby zaznaczyć jedną z dwóch możliwości – tak lub nie.
Skąd taki pomysł? WORD uważa, że obecnie egzamin teoretyczny jest za łatwy. Zdaje go średnio 90 proc. przystępujących. Aby osiągnąć pomyślny rezultat trzebaodpowiedzieć poprawnie na 16 z 18 pytań. Wiele z nich powtarza się na wszystkich arkuszach.
Nowy zestaw ma składać się z dwóch części. Pierwsze 20 pytań ma być takie same dla wszystkich kategorii. Kandydat na kierowcę zobaczy np. krótki filmie, lub symulację z realną sytuacją, jaka może wystąpić na drodze. Następnie, będzie miał 10 sekund na to, aby zaznaczyć jedną z dwóch możliwości – tak lub nie.