Jeśli chcesz zostać dobrym kierowcą, musisz się do tego dobrze przygotować.
Wyuczone na pamięć odpowiedzi na pytania egzaminacyjne nie wystarczą.
Musisz doskonale zrozumieć i potrafić zastosować przepisy ruchu drogowego w praktyce.

Ośrodek Szkolenia Kierowców
SZCZEPANIAK szkolenie z charakterem
profesjonalnie Ci w tym pomoże!

Wysoki poziom szkolenia
gwarancją sukcesu!

98-200 Sieradz,ul. Al.Pokoju 11c
tel.506 057 350 , 506 173 345

Chcesz wiedzieć więcej?
Wejdź na www.oskszczepaniak.pl

24 lis 2011

Nowe testy na prawko. W szkołach jazdy tłumy, boją się też dyslektycy

"Mamy ostatnie miejsca na kursach" - mówią wykładowcy w szkołach jazdy. W grupach jest dwa razy więcej kursantów, w salach trzeba dostawiać krzesła. Skąd ten szturm? Wszystko dlatego, że za niecałe trzy miesiące zmienia się test teoretyczny na prawo jazdy. Będzie dużo trudniejszy, a dla np. dyslektyków może stać się drogą przez mękę.
- Teraz przynajmniej wiem, czego się spodziewać - mówi Anna Kawosz, która właśnie zapisała się na kurs. - Słyszałam, że od lutego rozwiązywanie testu, to będzie wyścig z czasem, wolę nie ryzykować - mówi.
Za mało krzeseł

Nie wiadomo jeszcze, jak dokładnie będzie wyglądał nowy egzamin, ale jedno jest pewne - prostszy na pewno nie będzie. Teraz wszystkie pytania teoretyczne, jakie mogą się pojawić, są ogólnodostępne. Jest ich 526. Wystarczy kupić w kiosku i wykuć na blachę. Nowe testy mają być multimedialne. - Będą wideokipy pokazujące rzeczywiste sytuacje na drodze, kursant na
odpowiedź ma mieć od 5 do 12 sekund, a do pytania nie będzie można wrócić - twierdzi Zbigniew Wróbel, wykładowca w krakowskiej szkole jazdy "Jantar" - To dla niech największy stres. 

Najwięcej kursantów zapisało się na początku listopada. - Przeważnie mieliśmy po 15 osób na jednym kursie, teraz jest ich dwa razy więcej, musimy dokładać krzesła na wykładach - cieszy się Paulina Kowalik ze szkoły jazdy OES w Krakowie. Na lekcje praktyczne po skończonych wykładach czeka się średnio trzy tygodnie. Zwykle na jazdy można zapisać się od razu. 


Początek grudnia to ostatni dzwonek
Szkoły oblężone są nie tylko na południu Polski. - Mamy o 30 procent więcej kursantów niż zwykle o tej porze roku - przyznaje Dariusz Śmiarowski z gdańskiego ośrodka OSK. W Poznaniu w szkole "Auto Drive" dłużej czeka się na egzamin wewnętrzny. - Początek to grudnia ostatni dzwonek żeby się zapisać i załapać na stare testy, ale nikt nikomu tego nie zagwarantuje - ostrzega Michał Spiżewski. 

Więcej pracy ma też Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego. Na egzamin czeka się teraz 16-18 dni. - Jeśli będzie taka potrzeba zwiększymy ilość egzaminów teoretycznych, tak, żeby każdy kto chce, mógł zdać przed lutym - zapewnia egzaminator Krzysztof Majchrzycki. - W związku ze zwiększoną liczbą chętnych przeprowadzamy testy także w niedzielę, nie chcemy nikogo blokować - dodaje. 

Czy dyslektycy zdążą?
Teraz na rozwiązanie testu teoretycznego jest 25 minut i każdą odpowiedź można w tym czasie poprawić. - Przez to kursantom nie chce się zaglądać do książek, jeśli uczą się odpowiedzi na pamięć, niewiele potem zapamiętują - uważa Dariusz Kaczorowski ze szkoły "Autotop" w Krakowie - Ale z nową wersją większe problemy mogą mieć np. dyslektycy, bo presja czasu, kilka sekund na jedno pytanie, utrudni im rozumienie treści zadania. 


źródło: gazeta.pl