Jeśli chcesz zostać dobrym kierowcą, musisz się do tego dobrze przygotować.
Wyuczone na pamięć odpowiedzi na pytania egzaminacyjne nie wystarczą.
Musisz doskonale zrozumieć i potrafić zastosować przepisy ruchu drogowego w praktyce.

Ośrodek Szkolenia Kierowców
SZCZEPANIAK szkolenie z charakterem
profesjonalnie Ci w tym pomoże!

Wysoki poziom szkolenia
gwarancją sukcesu!

98-200 Sieradz,ul. Al.Pokoju 11c
tel.506 057 350 , 506 173 345

Chcesz wiedzieć więcej?
Wejdź na www.oskszczepaniak.pl

9 lut 2012

Prawo jazdy: Winny kursant czy egzaminator?

Tylko niewielka część skarg dotycząca egzaminów na prawo jazdy jest zasadna - twierdzi Anna Parzyńska-Paschke, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. I dodaje: Zarzuty dotyczące niewłaściwej pracy egzaminatorów także bardzo często nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości .

Marszałek województwa rozpatruje zażalenia dotyczące nieprawidłowego przebiegu egzaminów na "prawko". Kursanci swoje zażalenia mogą złożyć za pośrednictwem dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego (WORD).

W roku 2011 do WORD w Poznaniu wpłynęły 42 skargi dotyczące egzaminu na kategorię B. 28 osób po obejrzeniu materiałów video i przeanalizowaniu swoich błędów wycofało wnioski. 19 skarg trafiło do Urzędu Marszałkowskiego.

- Zaledwie 5 z nich było zasadnych i w tych przypadkach egzamin został

Prawo jazdy: Nie wiesz? Zapytaj egzaminatora

Podczas egzaminu nie można się bać. Jeżeli ktoś zdaje na "prawko" i nie wie, jak ustawić lusterka w samochodzie lub ma jakikolwiek kłopot, to powinien zwrócić się z nim egzaminatora - twierdzi Dariusz Fleischer, instruktor nauki jazdy z Poznania.

Dariusz Fleischer jest kolejną osobą, która po naszym ubiegłotygodniowym artykule, zabiera głos w dyskusji dotyczącej egzaminów na prawo jazdy

Do tej pory nasi rozmówcy skarżyli się, że można je "oblać" z błahego powodu, a pracownicy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego (WORD) w Poznaniu są złośliwi, nie liczą się ze zdaniem kursantów i tylko czekają na ich najmniejsze potknięcie. Fleischer patrzy jednak na to inaczej. - Wszystko zależy od człowieka. Egzaminatorzy są tacy sami jak inni ludzie. Czasem