Ministerstwo transportu chce, aby nowy system zdawania na prawo jazdy zaczął obowiązywać od stycznia 2013 r., a nie od połowy lutego tego roku
W związku z tym chce znowelizować ustawę o kierujących pojazdami.
Jak poinformował na konferencji prasowej minister transportu Sławomir Nowak, odpowiednie propozycje zmian ustawowych trafiły już do Sejmu, a on sam jest po rozmowach z przewodniczącym sejmowej komisji infrastruktury, szefami koalicyjnych klubów parlamentarnych oraz z Marszałek Sejmu w sprawie szybkich prac nad nowelizacją ustawy.
"Podjęliśmy decyzję w resorcie, aby wystąpić do Sejmu z prośbą o przedłużenie vacatio legis do stycznia 2013 r." - powiedział Nowak. "Mam nadzieję, że do końca miesiąca nowelizacja trafi do prezydenta" - dodał.
Powiedział, że ma "przekonanie graniczące z pewnością", iż Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego nie są przygotowane do prowadzenia egzaminów na prawa jazdy na nowych z
asadach. "Lepiej dla komfortu zdających na prawo jazdy i działania systemu, by te zmiany weszły w życie później" - znaczył minister.Wcześniej "Gazeta Wyborcza" informowała, że ministerstwo rozważa przesuniecie tego terminu na czerwic.
Jak ocenia Tadeusz Błażejewski, wiceszef Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego (WORD) w Bydgoszczy, chodzi o pieniądze. "Wdrożenie nowego systemu wiąże się z koniecznością zainstalowania we wszystkich WORD-ach w kraju nowego, kosztownego systemu informatycznego" - mówi dla "GW".
Tymczasem w WORD-y w całym kraju od tygodni przeżywają oblężenie tych, którzy chcą zdać egzamin jeszcze według starych zasad. Np. w Bydgoszczy każdego dnia zgłasza się 600 osób.
rp.pl
